piątek, kwiecień 26, 2024
czwartek, 25 lipiec 2013 20:05

Gdzie warto nabywać nieruchomości?

Naturalną koleją rzeczy jest etap, w którym człowiek osiada w jednym miejscu, a cały swój majątek gromadzi w nabytej na własność nieruchomości. Lecz nieruchomości potrafią stanowić bogactwo, jak też i klęskę. Wystarczy zwrócić uwagę na sytuację osób, które podjęły kilka lat temu decyzję o nabyciu nieruchomości na własność.
Wtedy rynek nieruchomości cieszył się zupełnie inną kondycją, a wysokie ceny stanowiły dla wielu osób cenę zaporową. Dodać do tej sytuacji wypada fakt, że duża część spośród nabywców nieruchomości, wzięła kredyt we frankach szwajcarskich, licząc że kursy walut wkrótce ułożą się wedle przewidywań i kredytu do spłacenia będzie w efekcie znacznie mniej.

Rzeczywistość potoczyła się jak zwykle w sposób nieprzewidywalny i zaserwowała świeżym nabywcom nieruchomości dość przykrą niespodziankę. Po pierwsze, ceny mieszkań poszły w dół w przeciągu ostatnich lat. Po drugie, kursy walut ułożyły się w taką konstelację, że osoba mająca 200 tys złotych kredytu, posiada teraz o 80 tys więcej. W tej sytuacji inwestycja w nieruchomości jest decyzją podwójnie błędną.

Niestabilne czasy wymagają niestabilnego życia. Zamiast umoczyć całą swoją przyszłość oraz finanse w nabycie nieruchomości, lepiej odzwyczaić się od konsumenckiego stylu życia, zrezygnować z prestiżu jakim jest posiadanie i pogodzić się z faktem, że lepiej być wolnym strzelcem swobodnie przemieszczającym się za zwierzyną, niż ustabilizowanym wyrobnikiem, o którego wartości świadczy konto bankowe i własne mieszkanie. W takiej sytuacji najlepiej nie przywiązywać się do jednego miejsca, być gotowym na zmiany we własnym życiu oraz na rynku i wybrać jedną z ofert wynajmu na stronie w stylu nieruchomosci.dom.eu. Kryzys tego, co do tej pory wydawało nam się trwałe oraz wartościowe, jest niepowstrzymany i widać go nie tylko w kontekście nabywania nieruchomości, ale również w relacjach międzyludzkich, takich jak małżeństwo, czy rodzicielstwo. W braku stałości istnieje tylko jedna metoda – gotowość do płynięcia w wielu kierunkach i zaprzeczanie swoją postawą temu, co kryje się w sensie wyrazu nieruchomości. Wtedy nie będziemy bezbronni wobec zmian, a sami staniemy się zmianami, zaczniemy z nimi współgrać i nie bać się o dobro naszego majątku, którego po prostu nie będzie. To postawa ryzykowna, ale nie mniej ryzykowna niż dalsza wiara w stabilizację, jakże złudną w naszych niepewnych czasach. Kordian http://www.16ton.pl