niedziela, kwiecień 28, 2024
środa, 09 czerwiec 2010 14:37

Nie tylko aroganci mają szansę u kobiet

Podobno kobiety kochają łajdaków. Przekonaj się, czy to prawda i dowiedz się, na czym polegają ich sztuczki. Do wykorzystania od zaraz.Mili faceci nie mogą zrozumieć, dlaczego kobieta,

z którą się tak fajnie rozmawiało w klubie wychodzi z najbardziej aroganckim dupkiem, jakiego ziemia nosiła. Czy one naprawdę lecą na facetów, przez których prędzej czy później będą cierpieć? I czy zawsze jest tak, że to do was przyjdą się wypłakać, a potem, już solidnie przez was pocieszone, natychmiast uciekną z pierwszym łobuzem, który się pojawi na horyzoncie?

Otóż dementujemy. To nie jest prawda! Owszem, tak być może, ale to nie jest reguła. Kobiety lubią spokojnych, sympatycznych, dobrze wychowanych mężczyzn, tylko tak się składa, że sztukę uwodzenia w większym stopniu posiedli faceci o gorszych charakterach. Uspokajamy. Nie musisz się zmieniać i walczyć ze swoją poczciwą naturą. Wystarczy nauczyć się od drani kilku trików i zacząć odnosić trwałe sukcesy u kobiet.

Krok 1 : pewność siebie...

Wiadomo, że pewności siebie nie można nabyć tak na pstryk. Można jednak nauczyć się dobrze ją udawać. Facet pewny siebie po pierwsze trzyma się prosto. Po drugie, obojętnie stoi czy siedzi, przyjmuje najwygodniejszą pozycję. Żadnego tam siadania z brzegu czy stania tak, żeby go popychali ludzie idący do toalety. Facet pewny siebie uważa, że zasługuje na komfort i umie go sobie zapewnić.

Oprócz tego, kiedy mówi, patrzy śmiało w oczy i nie potakuje bez przerwy rozmówcy. Uśmiech OK, ale niezbyt szeroki. Żeby lepiej to opisać - wyobraź sobie zachowanie kota i psa. Dla psa aprobata pana jest sensem egzystencji, patrzy mu wyczekująco w oczy, merda ogonem. Kot natomiast jest niezależny, da się pogłaskać, ale tylko wtedy, gdy sam ma na to ochotę. Generalnie - wygląda na zajętego swoimi sprawami. Zachowuj się jak kot.

Krok 2: ...ale nie arogancja

Odgrywając pewnego siebie, uważaj, żeby nie przesadzić. Najpewniej przydarzy Ci się to, gdy będziesz za dużo opowiadał o sobie (nie wspominając już o wymyślonych historiach). O swoich osiągnięciach mów nie wprost. Najlepiej w formie jakiejś anegdoty. Tzn. możesz wspomnieć o tym, że np. zdobyłeś Mount Everest, ale przy okazji zabawnej historii o tym, co Ci się przytrafiło na lotnisku w drodze powrotnej.

Krok 3: nie marudź

Jednym z najpewniejszych sposobów na zrażenie do siebie kobiety jest narzekanie. Na sytuację polityczną, na lokal, na swoją pracę... Bądź pozytywny. Kobiety lubią takich, którzy potrafią sobie radzić z życiem. Ajak im się coś nie podoba, to coś z tym robią.

Krok 4: pożartuj z niej

Charakterystyczną cechą miłego faceta jest obawa przed tym, żeby kogoś (czyli tu - kobiety) nie urazić. Nie martw się o to. Kobiety lubią facetów, którzy potrafią sobie z nich za żartować. To jest element gry - takie wzajemne docinki wzmagają erotyczne napięcie.

Krok 5: praw komplementy

Ale nie takie do bólu banalne i oczywiste, jak "Masz piękny uśmiech" albo - jeszcze gorzej - "Masz fantastyczne nogi". Słyszała je już tysiąc razy i wie, ile są naprawdę warte. W komplemencie chodzi o to, żeby był przemyślany i żeby wynikało z niego, że ona jest kobietą wyjątkową.

Posłuchaj uważnie tego, co mówi, i powiedz: "O, naprawdę podobał Ci się ten film? To ciekawe, bo niewiele osób potrafiło go docenić" albo: "To niesamowite, nie spotkałem jeszcze kobiety, która tak dobrze jak ty prowadzi samochód". Co oczywiście nie oznacza, że nie powinieneś chwalić jej urody, tylko niech to nie będzie pierwszy komplement, jaki od Ciebie słyszy.

Krok 6: dotknij jej

Ale lekko i bez wyraźnych podtekstów. Pomagając jej zdjąć płaszcz albo przecisnąć się przez zatłoczony lokal, możesz lekko, opiekuńczym gestem dotknąć jej ramion. Dotyk może zadziałać elektryzująco, jeżeli między wami jest jakaś chemia i znacznie przyspieszyć bieg spraw. W zasadzie w tym celu ludzkość wymyśliła taniec, więc nie byłoby od rzeczy zabrać ją w miejsce, gdzie można zatańczyć. Nie obawiaj się, nie musisz być mistrzem. Nie o to chodzi.

Krok 7: zabierz ze sobą grono mieszane

Faceci, którzy bawią się (czytaj: idą na łowy) tylko w męskim towarzystwie, trochę odstraszają kobiety. Facet, który ma mieszane grono przyjaciół, od razu wydaje się jakiś przystępniejszy. Wygląda na bardziej pewnego siebie, wyluzowanego, łatwiej nawiązującego kontakty. Poza tym, łatwiej będzie zaprosić do mieszanego grona kobietę i łatwiej będzie nawiązać kontakt, jeżeli będzie tam jeszcze jakaś inna dziewczyna. Jeden warunek - to musi być naprawdę dobra koleżanka (najlepiej znajoma od wielu lat), która wie, co jest grane i nie będzie próbowała z "nową" rywalizować.

Krok 8: postaw jej drinka

Ale pozwól, aby za następnego zapłaciła ona. W każdym razie nie upieraj się, że tylko Ty płacisz. Każda nadgorliwość jest oznaką niepewności. Facet pewny siebie pozwoli sobie kupić drinka, bo ostatecznie nie musi niczego ani sobie, ani jej udowadniać. A ona też się poczuje pewniej, bo sytuacja, w której facet cały czas stawia, jest dla kobiety zobowiązująca. W każdym razie sugeruje, że facet oczekuje rewanżu.

Krok 9: rozśmiesz ją

Tylko, proszę, jeżeli nie jesteś mistrzem w opowiadaniu dowcipów, daruj sobie (i jej) ich opowiadanie. Wystarczą zabawne historie z Twojego życia albo śmieszny komentarz do sytuacji. Nie potrafisz nic wymyślić? Jeśli nie jesteś mistrzem improwizacji, przygotuj się wcześniej. Przecież każdemu zdarza się od czasu do czasu coś zabawnego. Tylko trzeba się nauczyć to "sprzedawać". Oj, jasne, że możesz trochę koloryzować. To przecież właśnie na tym polega.

No dobrze...to by chyba było na tyle. Stosuj się do tych reguł a na pewno wyjdziesz z dyskoteki z kobietą o której wcześniej byś nie marzył.

źródło:menshealth.pl