środa, 20 luty 2013 14:06

Pech czyhający zza grobu

wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
Wydrukuj
Email

Z pewnością nie raz słyszeliście mądrość własnej babci, jakoby czyjaś śmierć nie tylko jest wielką tragedią dla rodziny, ale może również przynieść komuś pecha. Takie myślenie ugruntowało się na bazie licznych przesądów, które dzisiaj Wam zaprezentujemy. Kto wie – może dzięki temu unikniecie klątwy nad samym sobą?

Widzisz kondukt pogrzebowy? To już samo w sobie nie jest dobrym znakiem – pecha może na Ciebie sprowadzić spoglądanie w jego kierunku przez okno własnego domu. Podobny skutek może przynieść nie zdjęcie nakrycia głowy na widok tego smutnego pochodu, liczenie samochodów w kondukcie, zakłócanie spokoju procesji na cmentarz oraz wyprzedzanie konduktu.

Jednak to nie koniec pechowych możliwości pogrzebu. Negatywne skutki na nasze dalsze życie można sprowadzić przy pomocy wrzucania róż do grobu, zamykanie drzwi na czas pogrzebu (tu działa magia Alkmeny), gdy słońce świeci zmarłemu w twarz lub wpadniemy na genialny pomysł zorganizowania randki na cmentarzu.

Nie wskazane jest także przekładanie pogrzebu, nie zatrzymywanie zegarów w chwili śmierci lub spojrzeć ponad 20 razy na księżyc w pełni. Wtedy możemy sprowokować urok, który padnie na całą rodzinę, powodujący rychłą śmierć wszystkich.

A na koniec kwestia żałoby – członkowie bliskiej rodziny zmarłego nie powinni się zakochiwać przed końcem żałoby. Inaczej już nigdy nie poznają prawdziwej miłości, która zakończyłaby się założeniem rodziny.