czwartek, kwiecień 25, 2024
sobota, 18 maj 2013 22:37

Pomóżmy Kacperkowi

Kacper niebawem skończy osiem lat. Choć jego rówieśnicy kończą właśnie pierwszą klasę szkoły podstawowej, Kacper nie rozpoczął jeszcze szkolnej edukacji. Jego stan zdrowia nie pozwolił na to, ponieważ Kacper cierpi na bardzo poważną, wrodzoną wadę serca.

Jego lewa komora, ta która jest odpowiedzialna za doprowadzanie utlenowionej krwi do wszystkich zakamarków ludzkiego ciała, odmówiła posłuszeństwa. Serce Kacpra pracuje dzięki prawej komorze – tej słabszej i dzięki jedenastu skomplikowanym zabiegom chirurgicznym w obrębie serca, w tym pięciu wykonanym w krążeniu pozaustrojowym w warunkach głębokiej hipotermii. Choroba powoduje, że chłopiec szybko się męczy, nie toleruje wysiłku fizycznego, a gdy się zdenerwuje lub zmęczy jego skóra nabiera niebieskiego koloru, oddech przyspiesza i nierzadko występują wymioty. Bywają dni, gdy Kacper jest osowiały, saturacje osiągają niezadowalający poziom. Wtedy jego paznokcie są sine a stopy chłodne. Bywają też dni, kiedy Kacper czuje się lepiej, lecz jest ich ostatnio jakby mniej… To skutek tego, iż zabieg kończący trzyetapową korekcję wady serca Kacpra nie został jeszcze wykonany, mimo że zgodnie z zasadami powinien się odbyć około sześć lat temu. Niestety, utrzymujące się wysokie ciśnienie krwi w obiegu płucnym sprawia, że wykonanie tego zabiegu w żadnym z ośrodków kardiochirurgii w Polsce nie jest możliwe, gdyż wiąże się z wysokim ryzykiem niepowodzenia, co spowoduje, że Kacper umrze. Z kolei wysoce prawdopodobnym jest, iż zaniechanie wykonania zabiegu również zakończy się śmiercią. Jedynym ratunkiem dla Kacpra jest operacja w klinice w Munster w Niemczech. To ośrodek, w którym światowej sławy kardiochirurg profesor Edward Malec wraz ze swoim zespołem, wykorzystując najwyższej klasy sprzęt medyczny z powodzeniem przeprowadza najbardziej skomplikowane operacje serca. Pan profesor zapoznał się z dokumentacją medyczną Kacperka i orzekł, że jest w stanie z powodzeniem dokończyć leczenia jego chorego serduszka. Operacja, która będzie kosztowała około 32 000 euro, musi odbyć się jak najszybciej. Termin został wstępnie ustalony na początek sierpnia tego roku. To nasza jedyna szansa, jedyna nadzieja i jedyny cel. Nie jesteśmy w sanie sami zgromadzić takie sumy pieniędzy, więc zwróciliśmy się po pomoc do Fundacji Cor Infantis, która udostępniła numery kont bankowych do wpłat na rzecz pomocy Kacperkowi oraz wspiera nas w zbieraniu środków.

Wszystkie osoby, które zechcą pomóc Kacprowi mogą to uczynić dokonując wpłaty na rachunek"

Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis

86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Kacper Chmiel”


http://www.uratujsercekacperka.pl/