Jest godzina 7:58, Anna otwiera drzwi biura. Pędem zdejmuje płaszcz i biegnie włączyć komputer tak, by rozpocząć pracę punktualnie o 8:00. Otwiera program pocztowy, przegląda maile w poszukiwaniu tych od szefostwa i odpisuje tylko na to, co konieczne. Następnie niespiesznie wyrusza do biurowej kuchni, by tam wraz z koleżankami wypić poranną kawę. Błoga przerwa trwa do ok. 9:00, kiedy to w biurze zaczyna się zagęszczać.

Bez Internetu, telefonu, telewizji. Tak wyglądał pierwszy marcowy wtorek dla tysięcy mieszkańców Torunia i okolic. Taki dyskomfort to jednocześnie realne zagrożenie dla interesów przedsiębiorstw działających w regionie. Po tym, jak w nocy z 3 na 4 marca skradziono w Toruniu kilkadziesiąt metrów światłowodu, problemy z dostępem do sieci dotknęły ok. 80 tys. użytkowników.

Szukając oszczędności wiele firm decyduje się na zredukowanie zatrudnienia. Zwalniani pracownicy nie zawsze zostają pozostawieni sami sobie. Coraz popularniejszy jest outplacement, czyli forma pomocy osobom zwalnianym.

Dorota Strzelec, psycholog pracy, dyrektor firmy doradczej StaffPoland Sp. z o.o. (Grupa TGC). Wbrew pozorom, urządzenie firmowego przyjęcia świątecznego w taki sposób, by zadowolony był nie tylko zarząd firmy, ale i jej pracownicy, jest nie lada sztuką. I nie chodzi wcale o to, by było drogo i wystawnie. Kluczową rolę odgrywa atmosfera.

Andrew Highcock został powołany na stanowisko prezesa zarządu Kompanii Piwowarskiej, lidera polskiego rynku piwa. W roli szefa polskiej spółki grupy SABMiller zastąpi on odchodzącego na emeryturę Roba Pridaya.