Co zrobić, by oderwać dziecko od laptopa? Można na przykład… „zastrzelić” komputer! Tak właśnie zrobił ojciec pewnej nastoletniej Amerykanki. Ponieważ dziewczyna większą część dnia spędzała na portalach społecznościowych i nie reagowała na prośby „wyjścia” z sieci, jej tato zdecydował się w bardzo radykalny sposób dać nauczkę latorośli.

15 listopada o godzinie 22.10 w cyklu „Piątkowa Moc” kanał CBS Europa wyemituje film „Stój, bo mamuśka strzela” (1992). To wspaniała okazja, by zobaczyć Sylvestra Stallone w nieco nietypowej dla niego, komediowej roli. Czy doświadczony sierżant wytrzyma wizytę swej nadopiekuńczej mamy? Czy też będzie miał jej całkowicie dość? „Stój, bo mamuśka strzela” to znakomity przykład filmu dla całej rodziny, łączącego wartką akcję, sugestywną intrygę, zabawne dialogi, a nawet wątek miłosny.

Mike Olshansky to z pozoru zwykły taksówkarz, który wozi pasażerów po mieście, by związać koniec z końcem. A przynajmniej chce, żeby wszyscy tak uważali. Pod otoczką przeciętnego zjadacza chleba skrywa się jednak historia byłego gliniarza oskarżonego o korupcję, pozbawionego odznaki, rodziny i godności… Próbując ułożyć sobie życie na nowo, Mike odkrywa, że nie jest w stanie pozbyć się poczucia winy związanego z grzechami przeszłości.

David Chase (Jeffa Fahey)  jest policjantem, któremu grozi zawieszenie. Tymczasowo zatrudnia się do ochrony związkowego zebrania w pewnej fabryce. Zadanie to brzmi całkiem rutynowo, jak się jednak okazuje, wiąże się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem i walką z terrorystami. Czy Davidowi uda się powtrzymać napastników?

Patrick Dempsey. Przystojniak, który światową sławę i serca milionów kobiet zdobył dzięki roli dr. Dereka Shepherda w serialu „Chirurdzy”. Wielu facetów może denerwować jego ładna buźka i z rozpędu są gotowi nazwać go „gogusiem z Hollywood”. A to błąd. I to bardzo duży. Bowiem amerykański aktor to facet z krwi i kości, który kocha zapach benzyny, sportową rywalizację i karkołomne wyzwania.