×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 67.

Wydrukuj tę stronę
wtorek, 13 wrzesień 2011 16:15

Rajd Baja Poland 2011 zakończony.

W niedzielę zakończył się trwający w dniach 9-11 września Rajd Baja Poland - 5 Runda Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Krzysztof Hołowczyc pokonał dziewięciokrotnego zwycięzcę Rajdu Dakar, Francuza Stephana Peterhansela. Na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Wasiak. Partnerem Rajdu był serwis motoryzacyjny otoMoto.pl.

Mimo, że Rajd Baja Poland zakończył się w niedzielę, emocje jeszcze nie opadły.
Kurz i słońce towarzyszyły wspaniałej rajdowej walce na trasie Szczecin-Dobra-Drawsko Pomorskie. Emocje tym większe, że Krzysztof Hołowczyc pokonał dziewięciokrotnego zwycięzcę Rajdu Dakar, Francuza Stephana Peterhansela. Na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Wasiak.

Dominowały załogi z Polski, Czech i Słowacji, ale nie zabrakło też przedstawicielstw z Francji, Włoch, Niemiec czy Litwy. Zmagania liderów były bacznie obserwowane na każdym z ośmiu odcinków specjalnych, bo walka była niezwykle wyrównana.

Rajd okazał się trudny nie tylko dla mniej doświadczonych kierowców, ale też dla najlepszego w ostatecznej klasyfikacji Krzysztofa Hołowczyca i trzeciego, Sławomira Wasiaka, który podkreśla, że ukończenie wyścigu, to jego osobisty sukces, zważywszy na trudność tras przejazdu.  

Bardzo istotnym elementem była obecność w Szczecinie obserwatora z FIA. To właśnie od niego zależy czy za rok możliwe będzie zorganizowanie w Szczecinie Pucharu Świata, który przyciągnąłby zapewne zawodników z całej Europy do walki o punkty w generalnej klasyfikacji tego konkursu.

Na rajdzie nie obyło się też bez nieprzewidzianych zdarzeń i drobnych awarii. Najmniej szczęścia miała chyba Klaudia Podkalicka, startująca w klasie samochodów T2. Od początku obawiała się pięciokilometrowego prologu, tym bardziej, że jej samochód jeszcze w przeddzień startu miał kłopoty techniczne. Nie myślała o tym kto będzie jej rywalem, ale jak sama przyznaje, „Ważne było by w ogóle dojechać do mety, a sama możliwość mierzenia się z takimi sławami jak Peterhansel i Hołowczyc, niesamowicie zagrzewała do walki.” – mówi, sponsorowana przez serwis otoMoto.pl, zawodniczka. W sobotę jednak jej silnik odmówił posłuszeństwa. Wydawało się, że tu zakończy się jej przygoda z rajdem, kiedy na pomoc przyszedł... jeden z kibiców, który nie dość, że wydobył silnik spod ziemi, to także sfinansował jego zakup! „Dzięki tej szybkiej akcji, mogliśmy znów wystartować w niedzielę. Mimo, że już poza oficjalną klasyfikacją, chcieliśmy dojechać do końca, przede wszystkim właśnie dla kibiców. Nie mogłam ich zawieść. Żaden inny zespół pewnie nie podjąłby się wymiany całego silnika na trasie, ale dzięki moim mechanikom i ich całonocnej pracy, niemożliwe stało się możliwe!”- mówi Podkalicka.

„Rajd Baja Poland rozwija się i przyciąga coraz więcej zawodników i kibiców. W porównaniu do zeszłego roku, kiedy startujących załóg było 19, w tym roku liczba ta wzrosła aż do 43.” - mówi Marcin Świć, dyrektor serwisów motoryzacyjnych Grupy Allegro, w tym serwisu otoMoto.pl, a prywatnie kibic sportów motorowych. „Cieszę się, że mogliśmy być partnerem tego rajdu, tym bardziej, że towarzystwo było doborowe, a impreza ewoluuje w dobrym kierunku. Mamy nadzieję, że w kolejnej edycji, Szczecin przywita jeszcze więcej znanych nazwisk i gościć będzie całą czołówkę najlepszych rajdowych teamów.” – dodaje.

Obejrzyj relację z parku serwisowego po awarii silnika w Mitsubishi Pajero Klaudii Podkalickiej