Od niedawna motywem przyjazdu do Polski jest również możliwość skorzystania z szerokiej gamy usług medycznych. Taki rodzaj podróżowania nazywany jest turystyką medyczną i staje się coraz bardziej popularną formą wyjazdu połączonego z leczeniem.
Z podobnego rodzaju turystyki korzystają już od dawna sami Polacy, szukający miejsca na wypoczynek wraz z leczeniem w innym regionie zamieszkania. Niektórym wystarczy wyjazd nad polskie morze czy w góry, inni wybierają miejscowości typowo uzdrowiskowe, takie jak Ciechocinek czy Krynica. Turyści zagraniczni szukają przede wszystkim profesjonalnej kliniki medycznej, w której mogą kompleksowo zadbać o swoje zdrowie i poprawić urodę. Jednym z takich miejsc jest KCM Clinic, znajdująca się w otoczeniu pięknych Karkonoszy.
- Dla wielu zagranicznych turystów wysoka jakość i konkurencyjna cena naszych usług medycznych są ogromną zachętą do odwiedzenia Polski, a gdy już na własnej skórze poczują różnicę między naszym, a ich rodzimym standardem leczenia, wracają tutaj kilkakrotnie – mówi Stanisław Styś, dyrektor ds. rozwoju KCM Clinic.
Do najbardziej popularnych usług, z których korzystają obcokrajowcy przyjeżdżający do Polski należą kompleksowe badania zdrowia oraz zabiegi z zakresu medycyny estetycznej i stomatologii. Dużym powodzeniem cieszą się także operacje okulistyczne, laryngologiczne czy ortopedyczne.
Według najnowszych badań opinii pacjentów o turystyce medycznej, niemal 85% z nich jest zadowolonych z efektów wyjazdu za granicę w celu leczenia. Respondenci chwalili przede wszystkim profesjonalizm personelu, cenę i jakość opieki. I choć statystyki pokazują, iż średni czas samego leczenia wynosi 3 dni, długość całego pobytu w Polsce to aż 16 dni.
- Pacjentom przyjeżdżającym z zagranicy oferujemy zakwaterowanie w hotelu oraz transport z/na lotnisko czy dworzec – mówi Stanisław Styś. Nasz personel służy pomocą nie tylko w kwestii opieki medycznej, ale i jako swego rodzaju przewodnik po regionie. W tym sensie usługa medyczna nabiera prawdziwie turystycznego wymiaru – dodaje.
Do Polski przyjeżdżają pacjenci z rozwiniętych państw Unii, takich jak Niemcy, Wielka Brytania, Szwecja czy Dania. Ciekawym przykładem są Belgowie, którzy korzystają z usług medycznych w Polsce, mimo, że w ich kraju nie ma żadnego biura podróży, oferującego taki rodzaj turystyki. Jest to jednak zrozumiałe biorąc pod uwagę, iż średni koszt leczenia w Belgii jest ok. 30-40% wyższy niż u nas.
Potencjał turystyki medycznej został zauważony przez polski rząd, który przeznaczył w tym roku 4 mln zł na promocję tego sektora gospodarki w latach 2012-15. To pierwszy program współfinansowany przez Unię Europejską, którego celem jest propagowanie usług medycznych w Polsce wśród zagranicznych pacjentów.
Posiadamy nowoczesny sprzęt medyczny i naprawdę wysokiej klasy specjalistów, dlatego myślę, że warto pochwalić sie tym na świecie i zachęcić turystów do korzystania z naszych usług. Dzięki programowi promocji turystyki medycznej w Polsce, mamy szansę na jeszcze szersze działania zagranicą, co może przynieść tylko korzyści– mówi Stanisław Styś.
Odbywające się w Polsce mistrzostwa Euro 2012 to kolejna okazja do zainteresowania obcokrajowców leczeniem w polskich placówkach. Wiemy już, że większość z nich jest mile zaskoczona organizacją imprezy, infrastrukturą i naszą gościnnością. Być może polski standard leczenia stanie się również polską specjalnością.