×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 63.

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 24.

Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 19 lipiec 2010 16:06

Historia i Idea Gran Turismo Poloni

Pomysłodawcą zorganizowania polskiej edycji Gran Turismo był Peter Ternströrm. Zaprosił on w 2005 roku do Polski, na wspólne treningi na torze Poznao, grupę właścicieli sportowych samochodów – głównie ze Szwecji.
Od tamtej pory co roku na Torze zjawiają się właściciele sportowych bolidów, którzy przez trzy dni pracują nad techniką prowadzenia tych niezwykle wymagających pojazdów. Ich przyjazd to jedyna okazja, by w jednym miejscu zobaczyd tak wiele egzotycznych i niespotykanych samochodów.
Od początku istnienia imprezy najliczniej reprezentowanymi samochodami są Ferrari, Lamborghini, Porsche. Jednak siła Gran Turismo Polonia to nie tylko wielkie marki. Przybywające do Polski samochody są modelami unikatowymi, niespotykanymi w salonach. W większości przypadków są to zbudowane na ich bazie bolidy, którym bliższy jest tor wyścigowy niż publiczne drogi. W ramach Gran Turismo Polonia na Torze Poznao pojawiły się prawdziwe unikaty: AC Cobra, Ford GT40 czy Ascari. Do tej pory fanom motoryzacji modele te znane były głównie z telewizji lub czasopism. Po sukcesie frekwencyjnych edycji 2009, która na ulicach Poznania zgromadziła dziesiątki tysięcy widzów, organizatorzy postanowili rozszerzyd tę formułę. W tym roku, po raz pierwszy, dzieo otwarty zostanie zorganizowany także na Skwerze Kościuszki w Gdyni.
Jednak główną i najważniejszą częścią imprezy pozostają treningi na torze. Odbywają się one pod okiem wykwalifikowanych instruktorów i kooczą egzaminem ostatniego dnia. Główną ideą treningów nie jest rozwijanie największych prędkości, lecz znalezienie „idealnej linii przejazdu”. Jak pokazuje praktyka, nie jest to łatwe. W odróżnieniu do treningów np. w Formule 1 nie ma podziału na sesje treningowe. Uczestnicy wyjeżdżają na tor w dowolnym momencie, o ile nie znajduje się na nim zbyt wiele aut, a na regulacje do pit-stopu zjeżdżają w momencie gdy uznają to za stosowne.