piątek, marzec 29, 2024
czwartek, 30 kwiecień 2015 12:38

Ostatnia butelka Baczewskiego

Był znanym adwokatem, ochotnikiem w Kampanii Wrześniowej i podchorążym AK „Ghandi".W zarządzie Bratniej Pomocy Studentów poznał Karola Wojtyłę. Teraz 94-letni Stefan Płażek rozlicza się z przeszłością, ujawniając niezwykłą historię skradzionej podczas wojny butelki Baczewskiego.


Życie Stefana Płażka to gotowy scenariusz pełnometrażowego filmu fabularnego. My zrobiliśmy tylko pierwszy krok. Podczas wojny Stefan Płażek pracował w Wytwórni Monopolu Spirytusowego. Dawne dzieje wspomina z nieukrywanym wzruszeniem i błyskiem w oku:

„Gdy Niemcy cofali się ze Lwowa pewna ilość tej firmy Baczewski znalazła się w moim magazynie przy ul. Fabrycznej w Krakowie. Mogłem kraść, ile wlezie. Ponieważ ja byłem urzędnikiem, więc mnie nie rewidowali. Wobec tego codziennie jakąś butelkę brałem. Nie mam wyrzutów sumienia, bo Niemcom kradłem. Wojna to był okres, kiedy za wódkę było wszystko. (…)

Baczewskiego wyniosłem no na pewno kilkaset butelek. Ale z tego zostały w końcu dwie. Jak mój syn najstarszy się urodził, to wtedy wypiliśmy jedną, a ostatnia została.
(…) Będzie mi miło, jeżeli ta butelka wróci do właścicieli”.

Poruszającą historię zaanonsował w liście do firmy Baczewski - syn Stefana Płażka, również Stefan (junior) i również prawnik, radca prawny z Krakowa. W korespondencji przyznał otwarcie, że zwrócenie „ostatniej butelki” prawowitym spadkobiercom jest marzeniem jego ojca.

13 lutego 2015 r. moment przekazania zabytkowej wiśniówki przedstawicielowi firmy Baczewski sfilmował wybitny, polski dokumentalista Marcin Koszałka (zdobywca Złotych Lwów za zdjęcia do filmów Pręgi i Rewers oraz Brązowej Żaby na Camerimage Festival za Rewers).

Spotkanie w Muniakowicach pod Krakowem nakręcił „na żywo”, bez dubli i specjalnych przygotowań. Tak powstał pełen emocji, czterominutowy, czarno-biały film „Ostatnia butelka” - niezwykle autentyczny zapis historii, której scenariusz mogło napisać tylko życie.

Firma J.A. Baczewski zdecydowała, że przekazana przez Stefana Płażka wiśniówka, która przetrwała tak zmienne losy Polski, trafi do Muzeum Polskiej Wódki w Warszawie. Jego otwarcie na terenie Centrum Koneser na warszawskiej Pradze Północ planowane jest na 2017 rok.

Wódka J.A. Baczewski
To ponad dwa wieki tradycji, klasyczny sposób destylacji i potwierdzone prestiżowymi medalami uznanie na całym świecie. Tajemnicą smaku wódki J.A. Baczewski jest najwyższej jakości spirytus ziemniaczany, wytwarzany wyłącznie ze specjalnie wyselekcjonowanych ziemniaków. Trzykrotna destylacja pozwala uzyskać czystość, nie pozbawiając przy tym wódki jej charakteru i duszy. Reszta to źródlana woda prosto z alpejskich źródeł oraz... kilkanaście pokoleń doświadczenia.

Media