×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 24.

Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 13 czerwiec 2022 11:42

Pylony cenowe w obliczu rosnących cen paliw

pylony cenowe pylony cenowe graffico

Takich cen paliw nie widzieliśmy nigdy. Jak radzą sobie z tym pylony cenowe? Co jak cena urośnie jeszcze wyżej?

 

Szaleństwo cen na pylonach cenowych 

Kryzys energetyczny wywołany niestabilnością rynku, odcięciem złóż rosyjskich w związku z ich agresją wobec Ukrainy i nałożonymi sankcjami przez Unię Europejską. Wszyscy pamiętają, gdy na początku konfliktu zbrojnego Rosji i Ukrainy zapanował ogólny niepokój spowodowany strachem przed wyczerpaniem się zapasów paliw. Skaczące ceny na pylonach cenowych, które z ceny 4,80 zł/litr wskoczyły nagle na 7,80zł z dnia na dzień, a dokładniej w ciągu kilku godzin i kilometrowe kolejki na stacje paliw, czy braki konkretnych paliw – to wszystko brzmi, jak scenariusz z najgorszych koszmarów rodem postapokaliptycznych, a to wszystko miało miejsce jeszcze w tym roku!

Co jest ważne w pylonach cenowych?

Wymiana wyświetlaczy w pylonach cenowych konieczność czy prewencja?

Strach przed rosnącymi cenami rodzi pytanie w środowisku właścicieli stacji paliw, czy będzie konieczność wymiany wyświetlaczy w pylonach cenowych, które do tej pory posiadały miejsce na trzy cyfrową cenę z przecinkiem. Co w momencie, gdy cena paliw sięga już 9 zł?

W takiej rzeczywistości modernizacja pylonów cenowych, uwzględniających czterocyfrowe ceny paliw staje się już koniecznością. Niechybnie wymiana wyświetlaczy w pylonach cenowych będzie powszechna, a nawet obowiązkowa. 

Wizja bezużyteczności pylonów, na których nie można przedstawić pełnej ceny paliw może być przytłaczająca dla wszystkich właścicieli stacji paliw. Stąd też rozwiązanie problemu z pylonami cenowymi polegające na wymianie wyświetlaczy jest zdecydowanie najlepszą z dostępnych opcji, ale niestety nie w każdym przypadku. 

Akcja – reakcja, czyli jak zrobić to dobrze

Producent reklam Graffico – reklamy do nieba z 30-letnim doświadczeniem w branży podpowiada, że wymiana wyświetlaczy poprzez zwiększenie otworów w blaszce to rekomendowane przez nich rozwiązanie. 

- Nie jest to możliwe jednak we wszystkich przypadkach, z uwagi na technikę i materiał, z którego został wykonany pylon cenowy. Także jego stan i forma są tutaj kluczowa. Nie każdy pylon może być modyfikowany. Taka ingerencja w budowę już nawet kilkuletniego pylonu może okazać się ogromnym błędem, ponieważ ingerencja w nieprzygotowany technologicznie pylon może uszkodzić go lub całkowicie zepsuć. 

Żaden z dotychczas wyprodukowanych pylonów, nie był tworzony z myślą o jego późniejszej modyfikacji w większe wyświetlacze, stąd to rozwiązanie nie jest w praktyce zbyt proste. Kluczowa jest niemalże chirurgiczna precyzja, sterylne warunki produkcyjne i odpowiednie zaplecze technologiczne. 

Dostępne możliwości dla pylonów cenowych

Czy wymiana wyświetlaczy to jedyna opcja? 

Nie. Oczywiście można jeszcze wymienić cały pylon cenowy razem z fundamentem lub sam pylon. Istnieje też możliwość manewru sposobu zapisu ceny, mianowicie przesunięcie przecinka i zaokrąglenie ceny do jednego miejsca po przecinku. Pytanie jednak, czy konsumenci pozwolą na tego typu zabieg. W końcu to zmniejszenie dokładności ceny i lekka dezinformacja trudno więc nam wyobrazić sobie, że klienci zgadzają się na takie rozwiązanie. Już bardziej prawdopodobne wydaje się prezentowanie cen nie za litr paliwa, a pół. Choć to również wydaje się nieprawdopodobne, to jeszcze niedawno nie przewidzielibyśmy, że cena paliwa przekraczać będzie 9,99zł.